Jarmark mocno różnił się od tych, w jakich mieliśmy okazję dotąd uczestniczyć. Mimo to centralny punkt miasta odwiedziło sporo osób. Były stoiska z ozdobami świątecznymi, ciasteczkami, oscypkami, a także pieczona kiełbaska i ziemniaki. Do kupienia była również wydana przed kilkoma dniami książka o naszym mieście, czyli "Kuźnia Raciborska. Przeszłość i teraźniejszość".
Dużym zainteresowaniem, zwłaszcza wśród dzieci cieszyła się zagroda z żywymi zwierzętami, w której były alpaki, osiołki, lama i renifer. Zwierzęta zostały organizatorom jarmarku udostępnione bezpłatnie z Dziergowic.
Po godz. 16:00 przybyłym na plac mieszkańcom burmistrza Paweł Macha wraz z zastępczynią Sylwią Brzezicką-Tesarczyk i dyrektor Kuźni Kultury Anną Kijek złożyli świąteczne życzenia, w których dominowało jedno słowo: ZDROWIE, po czym sternik miasta wraz z naczelnikiem OSP Kuźnia Raciborska dh. Pawłem Wrzodakiem zaświecili światełka na choince.
Tekst i zdjęcia: Bartosz Kozina
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz