Czy "trzynastka" musi być pechowa? Niekoniecznie, o czym przekonali się działacze kuźniańskiego koła Towarzystwa Miłośników Ziemi Raciborskiej, którzy już po raz 13. zorganizowali kwestę na rzecz ratowania zabytków architektury cmentarnej. W ciągu trzech dni do puszek wpadło dokładnie 5 500 zł. To najwyższa kwota od 2006 r.
W przedsięwzięcie - poza członkami TMZR - włączyli się również osoby niezrzeszone, a także uczniowie Szkoły Podstawowej im. Jana Wawrzynka w Kuźni Raciborskiej, którzy - przypomnijmy - kilka dni przed 1 listopada pod opieką swojego nauczyciela Arkadiusza Mroza, który także jest członkiem TMZR uporządkowali zabytkowe mogiły na kuźniańskiej nekropolii.
Zebrane w tym roku datki będą - wraz z kwotą uzyskaną w poprzednich latach (14.029,90 zł) przeznaczone na remont monumentalnego grobowca Antonia i Marie Schoenawy - twórcy przemysku metalurgicznego w Kuźni Raciborskiej. Warto zaznaczyć, że na podbudowie jego zakładu (Huta "Nadzieja") funkcjonuje obecnie Fabryka Obrabiarek "Rafamet" S. A.
Wzorem ubiegłych lat, każdy darczyńca za wsparcie akcji otrzymywał pamiątkową cegiełkę. Wszystkim osobom TMZR składa serdeczne podziękowania. A oto kwoty, jakie zostały zebrane w poszczególnych dniach:
31 października: 220,82 zł
1 listopada: 4797,91 zł
2 listopada: 481,27
RAZEM: 5.500,00 zł
oprac. BK
fot. Marcin Gałuszka-Biernacki; nowiny.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz