W sobotę, 6 maja, do Rudy koło Budzisk z terenu całej gminy zjechały wszystkie wozy bojowe Ochotniczej Straży Pożarnej. Celem było przeprowadzenie ćwiczeń na wypadek wystąpienia powodzi. Akcja była tym ważniejsza, że po ostatnich opadach deszczu, mocno podniósł się stan lokalnych rzek.
Jak informuje nas Krzysztof Bartoń - komendant gminny OSP, ćwiczenia takie jak te, organizowane są raz do roku. Głównym celem było zapoznanie jednostek ze znajdującymi się tam budowlami hydrotechnicznymi. - Chodzi przede wszystkim o zlewnię wód, która jest tam wybudowana. Gdy w Odrze jest dużo wody, śluzy na wale się zamykają, a cała woda rowami melioracyjnymi z Turza, Budzisk i Rudy spływa właśnie do tej zlewni. Wtedy strażacy muszą przepompowywać wodę przez wał bezpośrednio do Odry po to, aby znajdująca się nad rzeką wieś nie ucierpiała - tłumaczy komendant.
Drugim aspektem było zapoznanie jednostek z miejscem, w którym odbywały się ćwiczenia, by w razie wystąpienia zagrożenia strażacy szybko i sprawnie dotarli na miejsce i przystąpili do realizacji swoich zadań. Ponadto ćwiczenia sprowadziły się również do wypróbowania pomp, jakimi dysponują poszczególne jednostki OSP.
BK
Fot. OSP Siedliska i OSP Budziska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz