Wydany został finansami autora, ale nakład rozchodzi się bardzo szybko. Wiele tych zeszycików wędruje różnymi drogami, także poza granice kraju. Bo z wierszami jest tak, że niektóre są lubiane, niektóre tylko tolerowane przez czytelników. Inne zaś - nawet wysoko oceniane przez specjalistów (krytyków literackich) nie są rozumiane, bądź uważane za bardzo trudne i dlatego niekupowane przez zwykłego czytelnika.
Wierszyki rudzkiego rymopisa, tak - o nich i o sobie - mówi autor, są krótkie, zwięzłe i bardzo swojskie. Pewnie i tym przyciągają do siebie ludzi w różnym wieku. Nowy tomik zainteresował nie tylko tych rudzan, którym do życia wystarczy "jino masny wikt", którzy potrzebują także coś "pięknego dla ducha i wyobraźni artystycznej". Nawojowe wiersze kupują także liczni w Rudach turyści.
Informujemy, że nie ma tych utworów w otwartej sprzedaży. Choć można je trafić w sklepie "U Bronki". No, bo założycielka tej firmy handlowej, obecnie już emerytka jest od dawna znana także jako mecenas niezawodowych twórców kultury z naszego regionu.
A redakcja do tej literackiej notki dołącza wiersz Z. Nawoja z grupy utworów satyrycznych.
Jan Kluska
Wyznanie prokuratora
Czy on zegarek zakosił
Czy też jemu był zabrany
O wyrok się prawie prosił
Bo był w kradzież zamieszany
To nieważne, że niewinny
I nic nie przeskrobał
Ale był ode mnie inny
I mnie się nie podobał
Awans za to na mnie czeka
Więc wysoko zajdę
Dajcie tylko mi człowieka
A ja mu paragraf znajdę
Ks. Antoni z Turza też wydał kolejny tomik wierszy i jakoś nie wspominacie o nim.
OdpowiedzUsuńTMZR na to czeka.TY nie marudź tylko przyślij ten tomik.Kiepsko czytasz ten portal, bo o ks.Antonim jako
OdpowiedzUsuńautorze pisaliśmy kilka razy.Było nawet spotkanie
autorskie, na którym młodzież kuźniańska recytowała
wiersze Autora.(poszukiwacz lokalnych talentów artyst.).