Zawody podzielono na trzy dni. Pierwszego dnia odbyła się weryfikacja i ważenie. Drugiego - walki NO-GI (bez kimon). - Nie udało mi się powalczyć w juniorach, przegrałem w pierwszej walce z dobrym, chorwackim zapaśnikiem. Może dlatego, że była to moja pierwsza walka na zawodach tej rangi - mówi Wojtek Płachciak.
Lepszą formą kuźnianin wykazał się natomiast w kategorii seniorów, przegrywając tylko w finale 1:0. - Drugiego dnia (walka GI - w kimonach) walczyłem z reprezentantami Ukrainy, Chorwacji i Węgier, zdobywając srebro. Później odbyły się walki seniorów, w których również zdobyłem drugie miejsce, ulegając Węgrowi (brązowy pas BJJ) - dodaje W. Płachciak.
Ogólnie - jak zaznacza kuźniański zawodnik - polska reprezentacja wypadła bardzo dobrze, przywożąc do kraju 25 medali, wśród których znalazły się trzy wywalczone przez zawodnika "Sparty":
II miejsce - NO-GI - 80 kg - senior;
II miejsce - GI - 80 kg - junior
II miejsce - GI - 80 kg - senior
- Całe zawody były bardzo dobrze zorganizowane, zakwaterowano nas w eleganckim hotelu. Nawiązaliśmy też dużo nowych znajomości i zdobyliśmy wiele doświadczeń - mówi Wojtek, który już czyni przygotowania do startu w Mistrzostwach Polski pod patronatem Polskiego Związku Jiu-Jitsu i głównych Mistrzostw Polski w BJJ, które odbędą się 27 listopada 2011 r.
- Chciałbym podziękować Trenerom: Maciejowi Kriwienokowi, Tomaszowi Jabłonce, Mariuszowi i Maćkowi Linke za ciężkie przygotowanie oraz Trenerowi Kadry: Piotrowi Bagińskiemu za umożliwienie startu na Mistrzostwach; rodzicom i dziewczynie za wsparcie, sponsorom, którzy przyczynili się do wyjazdu i sukcesu: firmie "Colway", Urzędowi Miejskiemu w Kuźni Raciborskiej, Pani Sabinie Chroboczek-Wierzchowskiej oraz Panu Arturowi Pattocemu.
/Zaczerpnięto z raciborz.com.pl/
Brawo Wojtek.Tylko tak dalej:)
OdpowiedzUsuńi po raz kolejny Wojtek udowodnił jaki jest dobry w tym co robi ! I to na randze światowej !
OdpowiedzUsuńDAWAJ WOJTEK, DAWAJ NA CISNIENIU
OdpowiedzUsuńPODZIWIAM CIE WOJTAS ZA TO, ZE WKLADASZ CALE SWOJE SERCE W DAZENIU DO OSIAGNIECIA CELU I ZYCZE CI NASTEPNYM RAZEM TEGO ZLOTA OCZYWISCIE, POZDRAWIAM NA CISNIENIU!
OdpowiedzUsuńBrawo Wojtek. Oby tak dalej ,szacuneczek!
OdpowiedzUsuń