22 lutego 2011

Stara Kuźnia wybrała swojego "sołtysa"

21 lutego w sali widowiskowej MOKSiR odbyło się zebranie sprawozdawczo-wyborcze Jednostki Pomocniczej "Osiedle-Stara Kuźnia". 

Było to już drugie zebranie mieszkańców naszego miasta. Jego celem - podobnie jak w przypadku poprzedniego, które odbyło się 15 lutego z mieszkańcami Osiedla, było przedstawienie sprawozdania z przebiegu zrealizowanych zadań w latach 2006-2010 oraz dokonanie wyboru nowego przewodniczącego Zarządu Jednostki Pomocniczej oraz składu tzw. "miejskiej rady sołeckiej" okręgu Stara Kuźnia.

W zebraniu udział wzięło nieco więcej przedstawicieli tego rejonu, niż w przypadku jednostki "Osiedle nr 1". Jednostkę Pomocniczą "Osiedle-Stara Kuźnia" reprezentowało 47 obywateli. Sprawozdanie z działalności zarządu przedstawił dotychczasowy przewodniczący jednostki - Mariusz Brześniowski.



Spośród zadań, których - z różnych przyczyn - nie udało się zrealizować, "sołtys" wymienił m. in. nieukończenie modernizacji skweru przy ul. Klasztornej, problemy z kanalizacją burzową na ul. Nowy Świat (zbiornik, do którego była odprowadzana woda, został zasypany) oraz niedoprowadzenie do poprawienia nawierzchni na ul. Browarnej (zadanie - jak zaznaczył M. Brześniowski - zostało swojego czasu wpisane do budżetu, jednak ze względu na przesunięcia środków finansowych, trzeba było odejść od zamiaru modernizacji tego odcinka).

Zasadniczym jednak celem zebrania był wybór nowego przewodniczącego jednostki. Na stanowisko miejskiego "sołtysa" zgłoszono dwóch kandydatów: kończącego swoją kadencję Mariusza Brześniowskiego oraz Irmgardę Fibic. W wyniku tajnego głosowania nowym przewodniczącym Zarządu Jednostki Pomocniczej "Osiedle-Stara Kuźnia" został M. Brześniowski, uzyskując 29 głosów poparcia. Jego kontrkandydatka zdobyła 11 głosów mniej.



Kolejnym, ważnym punktem zebrania, było dokonanie wyboru nowego składu osobowego członków "miejskiej rady sołeckiej". Zdecydowano, że będzie się ona składać z ośmiu osób (siedmiu członków zarządu plus jej przewodniczący). W wyniku tajnego głosowania, zarząd jednostki reprezentować będą: Róża Czech, Henryk Lasak, Bolesław Mazur, Monika Nowak, Iwona Safian-Bukańska, Roland Warczok, Aleksander Zawada oraz Adrian Żurek. Zliczania głosów - tak w jednym, jak i w drugim przypadku - dokonywała trzyosobowa komisja skrutacyjna w składzie: Sabina Chroboczek-Wierzchowska (przewodnicząca) oraz Jarosław Łuszcz i Bernard Kowol.

Zebranie - poza wymienionymi wyżej punktami - stało się również okazją do omówienia kilku ważnych problemów, które trapią mieszkańców Starej Kuźni. Pytano m. in. o kanalizację na ul. Raciborskiej, sposoby informowania społeczeństwa o tego typu zebraniach w celu zwiększenia frekwencji, a także o budynki, które dziś nie przynoszą chluby jeśli chodzi o estetykę Kuźni Raciborskiej. Wymieniono tu m. in. sypiący się obiekt niedaleko szkoły podstawowej oraz willę Helios, która znajduje się przy ul. Parkowej.

9 komentarzy:

  1. do "miejskiej rady sołeckiej"23 lutego, 2011 02:37

    Proponowałbym też zajęcie się Parkiem Dębina. Bo to miejsce w ostatnim czasie zostaje rozjeżdzane przez auta wzdłuż i wszerz. Dzieci grające w piłke na boisku muszą ustępować samochodom które to boisko przejeżdzają! A te które się bawią na placu zabaw muszą się chować za drzewa żeby czasem nie skończyć na masce... Nikt z mieszkających tam nie potrzebuje tego parku by dojechać do swojego domu, więc proponuje ustawić tam barierki jak przed świetlicą Straży Pożarnej przy Banku Śląskim - otwierane w czasie festynów i innych imprez. W końcu to jedyny Park w tym "cudownym" mieście!

    OdpowiedzUsuń
  2. kto to jest ta ładna blondynka z prawej

    OdpowiedzUsuń
  3. Całe wybory oceniam jako odwalenie pańszczyzny i to zarówno przez władze naszego miasta oraz radnych .Po wyborach nowego sołtysa przewodniczący R M opuszcza zebranie ,po wyborach rady sołeckiej sekretarz miasta zamyka zebranie po wyczerpaniu tematów zebrania ,w taki oto sposób jedni i drudzy uniknęli pytań mieszkańców byc może na trudne pytania .

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedź na pierwsze pytanie: przez park jest jedyny wyjazd z wielu ulic, kiedy droga jest zamknięta, więc WON. Na następne: ładna blondi to MONIKA:-) NOWAK.A następne,to te całe wybory to WSTYD :angry:

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie zgadzam się! Dlaczego i czego mają się wstydzić te 47 osób, które były na zebraniu? Dlaczego właściwa postawa ma być piętnowana, a lenistwo, indolencja i "tumiwisizm" jako cechy akceptowane? Łatwo na forum pisać ble, ble, ble, ale już wykazać właściwą postawę, to wyzwanie przerastające wysiłek potrzebny do podniesienia tyłka z nad telewizora czy komputera. Byłem, głosowałem i cieszę się, że mogę chociaż w takim stopniu wpływać na otaczającą mnie rzeczywistość.

    OdpowiedzUsuń
  6. Do re proszę podac numery domów które mają wyjazd tylko do parku Dębina .

    OdpowiedzUsuń
  7. jak kozielska byla zamknieta to mieszkanczy ulic; czarnieckiego sienkiewicza, matejki i reja mieli tamtedy przejazd... ale teraz juz tam nikt nie jezdzi. no czasami jeszcze HENLAX tamtedy jezdzi i to w dodatku fadromom, bo ma blizej do bazy na tartaku

    OdpowiedzUsuń
  8. ręce opadają01 marca, 2011 01:17

    Do Kuzniczanin: Takich domów nie ma, bo wszystkie domy przylegające mają dojazdy z ulic Kozielskiej, Morcinka, Parkowej czy Czarnickiego. Do re: Po co to "WON"? Kozielska była zamknięta i to już historia, bo remont miejmy nadzieje że zbliża sie ku końcowi. Moim zdaniem to trzeba zadbać o tej skrawek ziemi bo rzadko można spotkać taki park. A jeśli chodzi o plac zabaw to faktycznie wstyd - większość zdewastowana, a piaskownice to chyba ktoś ukradł na opał... :sad:

    OdpowiedzUsuń
  9. WYPIERDKI WYBRANE :tongue:

    OdpowiedzUsuń