Po dotarciu na miejsce pierwszych jednostek okazało się, że ogniem objęty jest tylko jeden obiekt. Kurnik był przygotowany do wstawienia piskląt (budynek gospodarczy był ogrzewany i wyścielony słomą). Dodatkowo w kurniku objętym pożarem znajdowały się dwa zbiorniki z olejem opałowym, które na szczęście były dobrze zabezpieczone przed ogniem. W akcji pomógł właściciel fermy, który przy użyciu ładowarki wywoził zgromadzone w kurniku materiały. Działania gaśnicze trwały dziesięć i pół godziny.
Wartość strat materialnych oszacowano na kwotę 500 tys. zł. Złożyły się na nie spalony budynek wraz ze specjalistycznym wyposażeniem (instalacja wentylacyjna, oświetlenie, nagrzewnica, paszociąg). Uratowano mienie o szacunkowej wartości miliona złotych. Przyczyną pożaru była przypuszczalnie wada nagrzewnicy na olej opałowy.
Fot. rudy24, Samuel Markiewka, OSP Siedliska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz