O, roku ów!!! - będą wspominać ludzie swoje urlopy z 2020 r. Bardzo utrudnione, a nawet - dla wielu - uniemożliwione są obozy i wycieczki. O, ironio losu! Rok bieżący to dla dzieci i młodzieży powiatu raciborskiego świętowanie 75-lecia obozów harcerskich...
A jest (byłoby) co świętować. W latach 1945-1970 to głównie tereny Śląska i ważnych ośrodków w Polsce. W ramach obchodów 1000-lecia Państwa Polskiego - historyczna, benedyktyńska wieś Tyniec (1966) i Wilanów - dzielnica Wielkiej Warszawy (1967). Zaś nieprzerwanie od 1978 r. do dziś trwa wakacyjne okopywanie się dzieci i młodzieży z Ziemi Raciborskiej na bałtyckich plażach we wsi Pleśna.
Ale trzeba jeszcze z nostalgią wspomnieć o przecieraniu tras zagranicznych do nieistniejących już dziś państw, tj. do Czechosłowacji i Niemieckiej Republiki Demokratycznej. Trasę na południe przetarł jako pierwszy dh prof. dr Marian Kapica. Na Zachód - do NRD - nieżyjący już dh Waldemar Jończy.
A czy ktoś jeszcze pamięta obozy wędrowne? Zwłaszcza piesze? Czy w 2020 r. chciałoby się nawet aktywnym harcerzom zaliczać stopami po kilkanaście kilometrów dziennie i każdą noc spędzać w innej miejscowości?
Komenderowanie "natarciem" na Pobrzeże Bałtyku to zasługa dha mgra Bolesława Franciszka Stachowa (w tamtych latach zastępcy komendanta hufca), a pierwszymi obozami kierowali dh mgr Henryk Pytlik i dh mgr Jan Kluska. Zaś najlepsze kroniki poobozowe zostawił po sobie komendant "Tyńca II" (sierpień 1966) i "Wilanowa II" (sierpień 1967), dh mgr Antoni Biliński. Dzięki tym i innym obozom tego byłego żołnierza AK i więźnia sowieckich łagrów możemy zaproponować dzisiaj wszystkim Czytelnikom zabawę (z nagrodami) pt. "W starych fotografiach szukamy naszych dziadków lub innych krewniaków". Zdjęcia pochodzą z obozów: Tyniec, Wilanów, Szaflary 1969 r. i Pokrzywna 1974 r. Uzbrojeni w lupy wytężamy wzrok, szukamy i konfrontujemy. O odkryciach zawiadamiamy swoje rodziny, a nawet i redakcję. Szczęściarze otrzymają nagrody. Powodzenia!
W imieniu historyków Hufca Ziemi Raciborskiej
mgr Maria Cieślik
hm mgr Jan Kluska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz