Zdjęcia do filmu z udziałem aktorów: Tomasza Kota, Borysa Szyca i Joanny Kulig oraz niemal 200 statystów kręcone były w dniach 27-28 lipca 2017 r. Jak mówiła nam wówczas producent Ewa Puszczyńska, spośród trzech amfiteatrów, które zostały sprawdzone pod kątem możliwości wykorzystania go do realizacji zdjęć, to właśnie rudzki obiekt uzyskał aprobatę reżysera.
O czym opowiada najnowszy film twórcy oscarowej "Idy"? Mówiąc krótko, to historia wielkiej i trudnej miłości dwojga ludzi, którzy nie potrafią być ze sobą i jednocześnie nie mogą bez siebie żyć. W tle rozgrywają się nie mniej ważne wydarzenia zimnej wojny lat 50. i 60. XX w., które dotykają Polskę, Jugosławię, Niemcy i Francję.
Scenariusz do filmu napisał Paweł Pawlikowski oraz zmarły w ubiegłym roku Janusz Głowacki, który był również autorem scenariusza do kultowego filmu "Rejs" Marka Piwowskiego, czy głośnego tytułu "Wałęsa. człowiek z nadziei" Andrzeja Wajdy. Za zdjęcia odpowiada Łukasz Żal, który pracował już z Pawłem Pawlikowskim przy "Idzie", a ostatnio przy polsko-brytyjskiej produkcji "Twój Vincent".
Czy film otrzyma główną nagrodę? Na razie trudno powiedzieć, ale już sama nominacja do konkursu głównego wiele znaczy. Przypomnijmy, że ostatnim filmem, który otrzymał Złotą Palmę na festiwalu w Cannes było dzieło Romana Polańskiego pt. "Pianista" z 2002 r.
Polska premiera "Zimnej wojny" przewidziana jest na 8 czerwca br.
Bartosz Kozina
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz