W drugim meczu siatkarze z Kuźni Raciborskiej przegrali przed własną publicznością 0:3. Co warte odnotowania, mecz ten cieszył się ogromnym zainteresowaniem. Przyszło około 100 widzów.
Pierwszego seta nasi siatkarze przegrali aż 13:25. Set drugi podobny do pierwszego problemy z przyjęciem i błędy własne naszych zawodników. Przegraliśmy drugą odsłonę do 15. Set trzeci wyglądał dużo lepiej. Kuźnianie zaczęli dobrze, a gra szła punkt za punkt, do tego wychodziła gra blokiem oraz przyjęcie. Długo utrzymywała się taka gra, ale powróciły błędy z pierwszego oraz drugiego seta. Przy stanie 17-24 na serwis wszedł nasz rozgrywający i dzięki jego dobremu serwisowi i grze przy siatce drużyny, w tym ustawieniu kuźnianie zdobyli 5 punktów z rzędu, ale to nie wystarczyło i przegraliśmy do 22. - Coraz lepiej wygląda u nas przyjęcie, ale w tym meczu jeszcze trochę nam szwankowało. Gratulujemy drużynie Strzelca Gorzyczki zwycięstwa i dziękujemy publiczności, że nas tak licznie wspierała - powiedział Ryszard Danielewicz, członek siatkarskiej ekipy.
Skład Kuźni: Marek Cisz, Mateusz Głowski, Michał Kalinowski, Kamil Krawiec, Ireneusz Płachciak, Dawid Prekaniak, Bartosz Świącik, Piotr Widuch, Waldemar Wójcik, Mikołaj Zawada, Ryszard Danielewicz.
Sędziował: Jerzy Iwańczuk.
Kuźnia Raciborska - Strzelec Gorzyczki 0:3 (13:25, 15:25, 22:25).
chlopy dejcie se spokoj :crying:
OdpowiedzUsuńJo prawie wszystkie drużyny w lidze jak sprawdzałem na stronie grają od 4lat wzwyż i są to osoby które wcześniej grały w siatkówkę. Nasi chłopcy grają zaledwie 2 miesiące z czego większość w siatkę po raz pierwszy. Na razie nie chodzi o wyniki żeby wszystkie mecze wygrywać tylko jest to sezon "wstępny" gdzie muszą zobaczyć jak się gra i jaki jest w tej lidze poziom. Więc po obejrzeniu meczu myślę że za niedługo będą mogli już powalczyć o jakieś punkty.
OdpowiedzUsuńPlacek Widuch na rezerwe , a na blok 4metrowego Kamila i moze jakis set wygraja w tym sezonie
OdpowiedzUsuńNastępnym razem prosimy o bardziej kompetentnego sędziego, który jest bardziej obeznany w przepisach siatkówki.
OdpowiedzUsuńW meczu kompletnie nie istniał libero, o rozgrywającym lepiej nie mówić (brak przyjęcia kolegów z druzyny nie pomaga to oczywiste, ale zczystychpiłek również było duużo niedokładności), "14" musi pocwiczyć wyskok bo nie daje rady - proponuje ataki techniczne/plasowane. "6" to jedyny zawodnik na poziomie, jak doda jeszcze atak techniczny to bedzie bajka (na razie tylko siłowe). "7" troche brakuje wyskoku i siły w ataku. Ataki nie były kierunkowe. "13" Ciekawy zawodnik jesli chodzi o warunkni fizyczne ale to tyle pozytywnego - za krotko grał by go oceniac a rozgrywajacy dawal za niskie piłki, co skutkowało smiechem nawidowni przy jednym zbiciu
OdpowiedzUsuńkibic, jak taki z nawca siatkówki z Ciebie to na treningu sie pokaż ;)
OdpowiedzUsuńFajnie, że coś się dzieje : ) Osobiście żałuję, że nie mogłem być na meczu.
OdpowiedzUsuńkibic, dzięki za rady, z pewnością nad tym popracujemy.
OdpowiedzUsuń@....... niestety nie jestem na tyle sprawny fizycznie by móc grać, ale chętnie będę się przyglądał Waszej grze
OdpowiedzUsuńjo ciekawe ja ty byś grał?
OdpowiedzUsuńJeśli nie możesz grać, to przyjdź i zajmij rolę trenera, to też by nam się bardzo przydało... Jak coś to teraz w Czwartek o 18 na hali. Zapraszam
OdpowiedzUsuńchłopaki graja i jest git,na nastepny mecz przyjde z dzieckiem.Nie wżne sa wyniki, ale checi a sport to zdrowie.
OdpowiedzUsuń