Na problem związany z niezbyt dobrze oznakowanym przejściem dla pieszych, znajdującym się na ul. Raciborskiej (pomiędzy ulicami Działkowców a Klonową) zwrócił nam uwagę jeden z Czytelników. W mailu pisze:
"Witam; zwracam się do Państwa z prośbą, aby na łamach Waszego portalu podjąć dyskusję z władzami miasta odnośnie bezpieczeństwa na przejściu drogowym przy ul. Raciborskiej które stało się drogą do szkoły dla naszych dzieci (jak widać z daleka). No właśnie - kierowcy nawet nie wiedzą, że znajdują się w terenie zabudowanym i, że w tym właśnie miejscu może na ich drodze znaleźć się dziecko. Proszę zadać pytanie naszym władzom, kto jest odpowiedzialny za to, aby przejście te było odpowiednio zaznaczone? Proszę o podjęcie tematu na forum oraz o umieszczenie zdjęć tego przejścia wraz z widokiem niewidocznych znaków. Moim zdaniem i myślę, że nie tylko jest to temat ważny i nie można go lekceważyć. wszakże ludzkie życie jest największą wartością, a w tym miejscu istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że może dojść do wypadku. Obserwuję od lat zachowanie kierowców w tym miejscu i większość z nich na pewno przekracza w tym miejscu dozwoloną prędkość".
"Witam; zwracam się do Państwa z prośbą, aby na łamach Waszego portalu podjąć dyskusję z władzami miasta odnośnie bezpieczeństwa na przejściu drogowym przy ul. Raciborskiej które stało się drogą do szkoły dla naszych dzieci (jak widać z daleka). No właśnie - kierowcy nawet nie wiedzą, że znajdują się w terenie zabudowanym i, że w tym właśnie miejscu może na ich drodze znaleźć się dziecko. Proszę zadać pytanie naszym władzom, kto jest odpowiedzialny za to, aby przejście te było odpowiednio zaznaczone? Proszę o podjęcie tematu na forum oraz o umieszczenie zdjęć tego przejścia wraz z widokiem niewidocznych znaków. Moim zdaniem i myślę, że nie tylko jest to temat ważny i nie można go lekceważyć. wszakże ludzkie życie jest największą wartością, a w tym miejscu istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że może dojść do wypadku. Obserwuję od lat zachowanie kierowców w tym miejscu i większość z nich na pewno przekracza w tym miejscu dozwoloną prędkość".
Rozmawiał: Jacek Gąska
Bez przesady z tą sygnalizacją.Ale jakieś solidne oznakowanie by się przydało
OdpowiedzUsuńPrędzej nas smród z nowej oczyszczalni zabije niż auto na tym przejściu. Zróbcie porządek z ta oczyszczalnia.
OdpowiedzUsuńNajpierw to trzeba te stare omy i opów nauczyć że należy się zatrzymać przed przejściem spojrzeć w lewo, prawo a następnie znów w lewo i dopiero po upewnieniu się, że nic nie jedzie przechodzić przez pasy.
OdpowiedzUsuńczyli reasumując to jak się stanie coś jakiemuś dziecku to winni będą ci którzy zmusili te dzieci do chodzenia tamtędy.pytanie czy jakieś przepisy nie stanowią o tym jak powinno być zabezpieczone przejście dzieci przez jezdnię w drodze do szkoły.do osiedle 2 nie wiem czy wiesz ale pieszy wchodzi na przejście i kierowca musi się zatrzymać już nie jest tak że kierowcy robią łaskę że kogoś wpuszczą na przejście czy on patrzy w lewo czy w prawo czy nie patrzy w ogóle nieustąpienie pieszemu pierwszeństwa to 8pkt a od 9czerwca10pkt
OdpowiedzUsuńjeżdżę po świecie i uwierzcie mi w większości krajów po których się poruszałem o ludzi i ich bezpieczeństwo się dba najzwyklejsze tzw spowalniacze są zainstalowane na takich przejściach na odcinku kilku metrów wystarczy podnieść trochę asfalt i po temacie nikt normalny nie spróbuje przekraczać prędkości bo sobie auto rozp... tylko w tym chorym kraju zauważcie zawsze jest jakaś wymówka to nie nasze nie moje nie znam się nie liczą się z nami w ogóle mają nas w d ludzie nie pozwólmy się wiecznie dawać olewać.za ten smród z oczyszczalni też powinien ktoś odpowiedzieć powinno się urzędników karać i to srogo inaczej zawsze będzie tu źle
OdpowiedzUsuńWystarczy tam zwyczajnie postawić znaki pani burmistrz i nie martwić się administracyjnym burdelem.Dzieci są ważniejsze od porządku w papierach.Co pani zrobią?zlinczują?
OdpowiedzUsuńPani Burmistrz najlepiej powiedzieć że to droga wojewódzka, że Pani nic nie może zrobić. Ale ta droga przebiega przez miasto którym Pani zarządza i to Pani powinna poruszyć sprawę w odpowiednim szczeblu aby ta droga była odpowiednio oznakowana.
OdpowiedzUsuńPani Sabina przypomniała sobie ,że jest z Kuźni?Nareszcie
OdpowiedzUsuńPrzejście dla pieszych powinno być z założenia bezpieczne a w tym wypadku tak nie jest prawie każdy samochód ma na tym przejściu przekroczoną prędkość bo dowiaduje się o terenie zabudowanym prawie że na samym przejściu ponieważ znak jest niewidoczny.Same pasy to za mało ja proponuję aby rodzice zbojkotowali w przyszłym roku szkolnym pójście swych dzieci do szkoły a gdyby coś się stało to mam nadzieję że prokurator będzie dociekał kto zaniedbał tego by droga dzieci była bezpieczna rzygać mi się chce jak pomyślę w jakim chorym kraju żyjemy i jacy ludzie tu są u władzy :angry:
OdpowiedzUsuńSpokojnie, spokojnie lekter przecież od nowego roku szkolnego dzieci znowu będą chodzić na piaskową!!!
OdpowiedzUsuńchyba Twoje..
OdpowiedzUsuńmiło słyszeć że urzędnicy dostrzegli problem mam nadzieję że przejście zostanie solidnie oznakowane do tego czasu proponuję poprosić policję niech od czasu do czasu ustawi patrol w tym miejscu niech się kierowcy przyzwyczają
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem, znak teren zabudowany powinien stać przed skrzyżowaniem Świerczewskiego z Raciborską, a pasy są są w złym miejscu ponieważ skręcając w ulicę Klonową łamiemy przepis (zakaz jazdy wzdłuż po przejściu dla pieszych), a jak już wcześniej został poruszony temat wejścia na te pasy to osobiście widuję bardzo często fakt wjeżdżania na rowerach jakby te pasy były przedłużeniem ulicy Działkowców. Co do bezpieczeństwa przejścia przez jezdnię w naszym mieście to i na światłach przy szkole nagminnie łamią kierowcy przepisy.
OdpowiedzUsuń