- Wszystko to działo się na naszych ziemiach, więc warto o tym pamiętać. Daje to też możliwości odpowiedniego wystroju pływadeł - pisze w mediach społecznościowych Bronisław Piróg. - Pewnie będzie dużo wystrzałów, huku i dużo dobrej, śląskiej muzyki. Oczywiście nie ma obowiązku przebierania się. Wszystkie pływadła są mile widziane, przecież większość jest już zbudowana i wkładanie tam armat do niczego nie pasuje. Płyniemy, bo lubimy, bo chcemy zwrócić uwagę na walory turystyczne naszej rzeki i oczywiście chcemy się sprawdzić i przeżyć kolejną przygodę, chcemy poznać innych pasjonatów i dobrze wspólnie się bawić - dodaje pomysłodawca przedsięwzięcia.
Jeżeli nic nie stanie na przeszkodzie, impreza odbędzie się w dniach 26-27 czerwca. Pływadła miałyby wypłynąć ze slipu na końcu ul. Sudeckiej w Raciborzu, choć niewykluczone, że start powróci na Odrę przy moście zamkowym. - Miasto Racibórz jak i władze Subregionu Zachodniego, bardzo chcą, aby wrócić do starego miejsca w centrum miasta. Bardzo im zależy, aby impreza przyciągnęła jak najwięcej widzów - czytamy na facebookowym profilu pana Bronisława.
Impreza miałaby zacząć się już w piątek, 25 czerwca, gdzie na nadodrzańskich bulwarach zagrają różne zespoły. - Nie zabraknie dobrych szant. Organizatorzy startu pływadeł gotowi są pogłębić Odrę, byleby tylko właśnie tam wystartowały kolorowe konstrukcje - pisze B. Piróg.
Bronisław Piróg informuje, że kilka zgłoszeń już jest. - Są pływające rzeźby z Wielkopolski (3 jednostki), zgłosił się też Strumień i oczywiście kilka jednostek z Wodzisławia, Radlina i Rybnika - podkreśla inicjator "Pływadła". W organizację imprezy - wzorem ubiegłych lat - miałyby włączyć się też Turze i Dziergowice.
Osoby chętne do udziału w "Pływadle" oraz te, które się jeszcze nie zdecydowały, Bronisław Piróg zaprasza do kontaktu pod numerem telefonu: 510-265-174.
oprac. i fot. BK (zdjęcia pochodzą z 21. edycji "Pływadła", które odbyło się 29 sierpnia 2020 r.)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz