Z. Masternak: Kuźnia to tygiel kulturowy. Miasto nieźle radzi sobie promocyjnie [VIDEO]

Czym charakteryzuje się Kuźnia Raciborska, jak zaczęła się przygoda z pisaniem książek, czy film "Księstwo" to rodzaj autobiografii, dlaczego boiska typu "orlik" są niezdrowe i czy alternatywą dla gry na nich mogą być turnieje piłki nożnej błotnej? O to zapytaliśmy Zbigniewa Masternaka, który w miniony wtorek gościł w MBP.


Była to już trzecia wizyta pisarza i autora filmowych scenariuszy w Kuźni Raciborskiej. Po warsztatach ze scenopisarstwa, które adresowane były do młodzieży, Miejska Biblioteka Publiczna wraz z Uniwersytetem Trzeciego Wieku zorganizowała spotkanie związane z promocją wyboru opowiadań pt. "Kniaź" i pokazem fragmentów filmu "Księstwo" wyreżyserowanego przez Andrzeja Barańskiego na podstawie trzech debiutanckich powieści Z. Masternaka: "Chmurołap", "Niech żyje wolność" i "Scyzoryk".


W trakcie spotkania zaprezentowano również kilkuminutowy film pt. "Pamięć. Kresowiacy z Kobierzyc", który został zrealizowany na przełomie 2016 i 2017 roku przy współudziale Zbigniewa Masternaka i piszącego te słowa. Film ukazuje rozmowy z mieszkańcami Tyńca Małego i Kobierzyc pod Wrocławiem, którzy po II wojnie światowej zostali przesiedleni z terenów II Rzeczypospolitej (tzw. Kresów) na ziemie zachodnie.

>>>FOTORELACJA<<<

Realizacja, montaż i zdjęcia: Bartosz Kozina