Realizacja materiału: Jacek Gąska i Bartosz Kozina
Kim był płk Hugon Mijakowski?
Hugon Mijakowski - s. Władysława i Marii z Wiśniewskich, urodził się w 31 marca 1891 roku w Wieruszowie. Ukończył gimnazjum polskie w Łodzi, a następnie studia medyczne w Colegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Po studiach wstąpił do Legionów Polskich, a po 1918 roku do odrodzonej armii Wojska Polskiego. Został lekarzem pułkowym. W czerwcu 1920 roku wziął udział w walce z bolszewikami. Za męstwo i bezprzykładne bohaterstwo w niesieniu pomocy rannym został odznaczony Krzyżem Niepodległości i Złotym Krzyżem Zasługi. Za wzorową służbę został awansowany na kolejne szlify oficerskie. Wrzesień 1939 roku zastał go jako komendanta Szkoły podoficerskiej Piechoty w Koninie. Brał udział w wojnie obronnej. W nieznanych okolicznościach dostał się do niewoli radzieckiej; trafił do obozu w Kozielsku. Został zamordowany strzałem w tył głowy w lesie katyńskim.
/oprac. na podst. katyn.pamietam.pl oraz wojcin.pl/katyn_1940_6.php/
Mam nadzieję, że w tym roku harcerze zapoznają się z jakimkolwiek ceremoniałem... bo daleko im do tego harcerskiego czy wojskowego, jaki reprezentują co roku na tej uroczystości.
OdpowiedzUsuńMalkontentów nigdy nie brakuje jak widać. Jest to JEDYNA uroczystość patriotyczna w całym powiecie i z roku na rok się rozwija. Zaczynała się od małej szkolnej akcji z sadzeniem dębu a w tej chwili na tą jedną godzinę zjeżdżają zainteresowani z połowy Śląska. Tylko nasi mieszkańcu mają to tradycyjnie w nosie, za to narzekać na forum zawsze potrafią. A może w tym roku warto przyjść i zobaczyć jak wygląda ceremoniał wojskowy?...
UsuńMyślę, że tu nie chodzi o krytykę. Ważne, że są osoby, które chcą podtrzymywać pamięć o ważnych wydarzeniach historycznych. Ogromne brawa dla nich! Skoro jest to już któraś z rzędu uroczystość, to starajmy się ją robić coraz lepiej. Ja na pewno będę.
UsuńZaproszono WP? Świetnie! :) Tym bardziej radzę harcerzom dobrze się przygotować, bo rzeczywiście umundurowanie i ten ceremoniał leżał w ostatnich latach... tak, czy inaczej powodzenia! :)
OdpowiedzUsuń