13 października 2016

Ustawa dekomunizacyjna: Czy czeka nas wymiana tablic z nazwami ulic?

Od ponad miesiąca słyszymy w mediach o wejściu w życie tzw. ustawy dekomunizacyjnej, zakładającej m. in. zmianę nazw niektórych ulic, placów, mostów czy obiektów. O wyjaśnienie pewnych kwestii związanych z tym tematem poprosiliśmy sekretarza Urzędu Miejskiego w Kuźni Raciborskiej Dominika Klimanka.


- Panie sekretarzu, na początek proszę powiedzieć, czym właściwie jest owa ustawa dekomunizacyjna?

- Ustawa dekomunizacyjna to potoczna nazwa Ustawy z 1 kwietnia 2016 roku o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej. Ustawa weszła w życie 2 września 2016 roku. Zgodnie z treścią ustawy, nazwy m. in. ulic, dróg, mostów, placów, osiedli czy szkół, nadawane przez jednostki samorządu terytorialnego, nie mogą upamiętniać osób, organizacji, wydarzeń lub dat symbolizujących komunizm lub inny ustrój totalitarny, ani w inny sposób takiego ustroju propagować. W ustawie określono, że "za propagujące komunizm uważa się nazwy odwołujące się do osób, organizacji, wydarzeń lub dat symbolizujących represyjny, autorytarny i niesuwerenny system władzy w Polsce w latach 1944-1989". Oznacza to dwie rzeczy - że nie można nadawać takich nazw nowym ulicom, a także to, że samorządy mają obowiązek zmiany dawniej nadanych nazw, jeśli związane są one z osobami, wydarzeniami i datami, które będą zakazane według ustawy.

- Przejdźmy na obszar naszej Małej Ojczyzny. Czy na terenie Gminy Kuźnia Raciborska istnieją ulice, które będą podlegały wymianie? Jeśli tak, to o których ulicach mowa?

- Wiemy już, że ustawa dekomunizacyjna obejmie także część ulic na terenie miasta Kuźnia Raciborska. Pełną listę ulic, wobec których zastosowany zostanie ustawowy obowiązek zmiany nazwy, będziemy znali po wydaniu opinii Instytutu Pamięci Narodowej. Wniosek Burmistrza Miasta Kuźnia Raciborska skierowany do IPN o wydanie opinii w tej sprawie zostanie wystosowany w ciągu najbliższych dni.

- Kto będzie decydentem jeśli chodzi o zmianę patrona danej ulicy? Czy sprawa leżeć będzie wyłącznie w kompetencji władz państwowych, czy decyzje będą mogły zostać podjęte na szczeblu samorządowym np. w oparciu o zdanie mieszkańców?

- Zgodnie z zapisami Ustawy o samorządzie gminnym podejmowanie uchwał w sprawach nazw ulic i placów będących drogami publicznymi należy do wyłącznej właściwości rady gminy (art. 18 ust. 2 pkt 13 ustawy). Inicjatorem nowej nazwy może być zarówno Burmistrz jak i Rada Miejska. Nie ma także żadnych przeciwwskazań, żeby z propozycją nowej nazwy wystąpił np. Zarząd Osiedla lub nawet mieszkańcy w formie ankiety lub konkursu.

- Ile czasu będą miały organy samorządowe na dostosowanie się do wymogów ustawy?

- Zmiana musi nastąpić w terminie 12 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy dekomunizacyjnej.

- Czy Rada Miejska może nie podjąć uchwały w sprawie zmiany nazw ulic? Jakie tego będą konsekwencje?

- Rada Miejska może nie podjąć takiej uchwały. W przypadku niewykonania ustawowego obowiązku, decyzję w sprawie nowej nazwy podejmie wojewoda wydając zarządzenie zastępcze w terminie 3 miesięcy od dnia, w którym upłynął termin wyznaczony jednostce samorządu terytorialnego.

- Czy zmiana nazwy ulicy, przy której mieszkamy, spowoduje również konieczność wymiany dokumentów w postaci dowodów osobistych, praw jazdy czy - w przypadku istniejących przy danej ulicy firm - zmianę pieczątek i urzędowych wpisów?

- W ustawie zapisano, że zmiana nazwy dokonana na podstawie ustawy nie ma wpływu na ważność dokumentów zawierających nazwę dotychczasową. Oznacza to, że np. dowód osobisty wydany przed 1 marca 2015 roku czy też prawo jazdy, mimo zmiany nazwy ulicy, przy której mieszka osoba legitymująca się nim będzie ważny, dopóki nie upłynie jego termin ważności.

Pisma oraz postępowania sądowe i administracyjne w sprawach dotyczących zmiany nazwy dokonanej na mocy ustawy, w księgach wieczystych, rejestrach, ewidencjach i dokumentach urzędowych będą wolne od opłat.

Samorządy poniosą koszty związane z wymianą dokumentów, a ponadto wydatki na zmianę tablic z nazwami ulic.

Mieszkańcy będą ponosić m. in. koszty związane z wymianą tabliczek oznaczających posesje, a przedsiębiorcy takie koszty jak wymiana szyldów, wizytówek, papieru firmowego, koszty poinformowania nadawców korespondencji, koszty zmiany ogłoszeń i reklam.

Rozmawiał: Bartosz Kozina

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz