05 listopada 2012

Lidia Pospieszalska uświetniła jubileusz MOKSiR-u

W sobotę, 3 listopada w sali widowiskowej Miejskiego Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji w Kuźni Raciborskiej odbył się koncert Lidii Pospieszalskiej oraz zespołu Inaije Band.




Występ związany był z jubileuszem 30-lecia kuźniańskiego domu kultury. Zanim artyści zawładnęli sceną, dyrektor placówki Michał Fita powitał znajdującą się na sali publiczność. - Dziś mija 30 lat od momentu, gdy dom kultury w Kuźni Raciborskiej po raz pierwszy przyjął mieszkańców miasta i gminy w swoich, jak na owe czasy nieskromnych progach. Nieskromne, bo w owym czasie był to obiekt wyposażony w profesjonalne zaplecze sceniczne. 30 lat funkcjonowania instytucji, to nie tylko kwestia repertuaru imprez, oferty zajęć, czy realizacji budżetu. To przede wszystkim historia ludzi, którzy swoje życie poświęcili, by pełnić misję krzewienia kultury dla innych. I to dzisiejsze święto jest w szczególności ich świętem - powiedział szef kuźni kultury.


W ciągu trzech dekad, domem kultury kierowało pięciu dyrektorów. Pierwszym był nieżyjący już dziś Bolesław Szydełko. Jego następczynią została Eugenia Grochol, która obecnie mieszka w Niemczech. Od 1990 do 1999 r. funkcję dyrektora Miejskiego Ośrodka Kultury pełnił Andrzej Migus. Przez kolejne 10 lat placówką, która w międzyczasie zmieniła swą nazwę z MOK-u na MOKSiR kierowała Mariola Trepiszczonek. Od 2009 r. dyrektorem kuźniańskiego przybytku kultury jest Michał Fita.


Jubileuszowy koncert stał się również okazją do podziękowań dla osób, bez udziału których MOKSiR nie byłby dziś tym czym jest. Okolicznościowe listy gratulacyjne powędrowały do rąk: Bronisława Pagacza (od samego początku sprawuje nadzór nad elektryką), Anny Szempińskiej (kadry i sprawy osobowe), Andrzeja Prządkiewicza (od 22 lat grafik, plastyk, twórca scenicznych dekoracji).

Jednakże MOKSiR to nie tylko budynek w Kuźni oraz podporządkowane jemu wiejskie świetlice. To również Zabytkowa Stacja Kolejki Wąskotorowej w Rudach. - To wy animujecie czyli ożywiacie kulturę miasta i gminy - powiedział pod adresem osób zawiadujących wymienionymi instytucjami dyrektor.

Szef kuźni kultury podkreślił również, że w ciągu lat MOKSiR przeszedł swoistą metamorfozę. Wymieniono kotłownię, system wentylacji, stolarkę drzwiową i okienną, a także zmodernizowano pokrycie dachu i elewację. - To wszystko nie byłoby możliwe, gdyby nie osobiste zaangażowanie burmistrz Rity Serafin, która nie tylko obdarzyła mnie zaufaniem wybierając na stanowisko dyrektora MOKSiR, ale błyskawicznie zareagowała na moje interwencje w sprawie remontu - zaznaczył M. Fita. Zamiar realizacji remontu nie mógłby jednak dojść do skutku bez zatwierdzenia go przez radnych miejskich, dlatego też słowa uznania powędrowały również pod ich pod adresem.


- Przed nami jeszcze wiele do zrobienia, ale by tego dokonać potrzebne są fundusze, a żeby je pozyskać konieczne jest wsparcie z zewnątrz - powiedział szef MOKSiR-u, po czym dodał, że w tym roku odbył rozmowę z prezesem Zarządu Fabryki Obrabiarek "Rafamet" S. A. Emanuelem Longinem Wonsem zwracając się doń z prośbą o pomoc w kolejnej fazie remontu. - Prosząc o wkład, który będziemy mogli wnieść jako pozyskane finansowanie z zewnątrz biorąc udział w konkursie o dofinansowanie z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, prezes Wons nie odmówił i daną podczas spotkania obietnicę zrealizował - mówił z dumą dyrektor Michał Fita. Wobec nieobecności prezesa, list dziękczynny odebrała główna księgowa firmy Urszula Niedźwiedź.

Pozostając przy kwestii "Rafametu", M. Fita podkreślił, że to właśnie ten zakład był przez lata prawdziwym mecenasem kultury. - Nie było by naszego domu kultury, gdyby nie ta fabryka i osobiste zaangażowanie jej ówczesnego prezesa - Mieczysława Nitefora. Pan prezes pozostawił po sobie najtrwalszy ślad dla kultury. Panie Mieczysławie dziękujemy!


Podziękowania za zapowiedzi wszelkiego rodzaju wydarzeń, ich relacjonowanie oraz promocję dyrektor skierował również pod adresem przedstawicieli mediów, a także sponsorów, którzy wielokrotnie wspomagają MOKSiR w realizacji organizowanych przedsięwzięć.

Po części oficjalnej przyszedł czas na tę artystyczną. Przed dość liczną publicznością wystąpiła polska piosenkarka Lidia Pospieszalska, której towarzyszył zespół Inaije Band, w skład którego weszli również raciborzanie. Jubileuszowe uroczystości zakończyły się wykonaniem pamiątkowej fotografii oraz wspomnieniowymi rozmowami, które przez blisko godzinę przy zastawionym stole trwały w holu domu kultury.


Tekst, video i zdjęcia: Bartosz Kozina; artykuł powstał przy współpracy z portalem raciborz.com.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz