Pływadła przebyły wodny maraton

Blisko 11 godzin trwała w sumie odrzańska podróż pływadeł, które w sobotę wypłynęły z Raciborza, a w niedzielę po południu zjawiły się przy przystani "Szkwał" w Kędzierzynie-Koźlu. Wśród jednostek pływających nie zabrakło załogi z Kuźni Raciborskiej.

Dystans, jaki przebyły pływadła drogą wodną wynosił 42 km. Role pływaków pełniły najczęściej puste beczki, drewniane płyty, styropian, a nawet opróżnione zapasowe zbiorniki na paliwo, które podpinano pod skrzydła radzieckich samolotów szturmowo-bombowych typu Su-20 i Su-22.

Gdziekolwiek pojawiły się pływadła, za każdym razem wzbudzały żywe zainteresowanie miejscowej ludności. Tak było m. in. przy przeprawie promowej w Grzegorzowicach, Turzu, gdzie z okazji 13. edycji "Pływadeł" zorganizowano dwudniowy festyn, Dziergowicach (koniec pierwszego dnia spływu), moście w Cisku oraz w Starym Koźlu.

Imprezie towarzyszyła wspaniała pogoda oraz dobra zabawa. Na unoszących się na wodzie konstrukcjach nie zabrakło grillowania, muzyki oraz wspólnego śpiewania.

Materiał przygotowany przy współpracy z portalem raciborz.com.pl