28 listopada 2011

Gdzie na Sylwestra?

22 listopada 2011

Recital Joanny Kostki i Karoliny Wojtoszek

Trzy medale kuźnianina na zawodach w grapplingu

W dniach 4-6 listopada w Tamasi na Węgrzech odbyły się Mistrzostwa Świata Kadetów, Juniorów, Seniorów i Weteranów w grapplingu. Jednym z zawodników był kuźnianin Wojciech Płachciak.

Zawody podzielono na trzy dni. Pierwszego dnia odbyła się weryfikacja i ważenie. Drugiego - walki NO-GI (bez kimon). - Nie udało mi się powalczyć w juniorach, przegrałem w pierwszej walce z dobrym, chorwackim zapaśnikiem. Może dlatego, że była to moja pierwsza walka na zawodach tej rangi - mówi Wojtek Płachciak.

Lepszą formą kuźnianin wykazał się natomiast w kategorii seniorów, przegrywając tylko w finale 1:0. - Drugiego dnia (walka GI - w kimonach) walczyłem z reprezentantami Ukrainy, Chorwacji i Węgier, zdobywając srebro. Później odbyły się walki seniorów, w których również zdobyłem drugie miejsce, ulegając Węgrowi (brązowy pas BJJ) - dodaje W. Płachciak.


Ogólnie - jak zaznacza kuźniański zawodnik - polska reprezentacja wypadła bardzo dobrze, przywożąc do kraju 25 medali, wśród których znalazły się trzy wywalczone przez zawodnika "Sparty":

II miejsce - NO-GI - 80 kg - senior;
II miejsce - GI - 80 kg - junior
II miejsce - GI - 80 kg - senior

- Całe zawody były bardzo dobrze zorganizowane, zakwaterowano nas w eleganckim hotelu. Nawiązaliśmy też dużo nowych znajomości i zdobyliśmy wiele doświadczeń - mówi Wojtek, który już czyni przygotowania do startu w Mistrzostwach Polski pod patronatem Polskiego Związku Jiu-Jitsu i głównych Mistrzostw Polski w BJJ, które odbędą się 27 listopada 2011 r.

- Chciałbym podziękować Trenerom: Maciejowi Kriwienokowi, Tomaszowi Jabłonce, Mariuszowi i Maćkowi Linke za ciężkie przygotowanie oraz Trenerowi Kadry: Piotrowi Bagińskiemu za umożliwienie startu na Mistrzostwach; rodzicom i dziewczynie za wsparcie, sponsorom, którzy przyczynili się do wyjazdu i sukcesu: firmie "Colway", Urzędowi Miejskiemu w Kuźni Raciborskiej, Pani Sabinie Chroboczek-Wierzchowskiej oraz Panu Arturowi Pattocemu.

/Zaczerpnięto z raciborz.com.pl/

19 listopada 2011

Kuźnianin czy kuźniczanin? Jak poprawnie mówić o mieszkańcu Kuźni Raciborskiej?

Odmiana nazwisk czy mieszkańców poszczególnych miejscowości niejednemu sprawia sporo kłopotów. Widać to nie tylko w mowie potocznej, ale i w komentarzach, pisanych choćby na naszym portalu. Wielu bowiem - identyfikując się z miejscem zamieszkania - podpisuje się "kuźniczanin". Bywa też, że nad komentarzem widnieje "kuźnianin". Która z tych form jest zatem prawidłowa?

Poprawnym określeniem osoby zamieszkującej Kuźnię Raciborską będzie forma "kuźnianin". "Kuźniczanin" natomiast to mieszkaniec Kuźnicy. Większa grupa mieszkańców naszego miasta, to zaś "kuźnianie", a nie "kuźniczanie" (Przebywam wśród kuźnian, a nie kuźniczan). Idąc dalej, powiemy, że nie ma kuźnianina / kuźnianki, mówimy o kuźnianinie, przyglądamy się kuźnianinowi (bądź kuźniance) itd.

Drążąc temat odmian, warto jeszcze kilka słów poświęcić odmianie nazwisk. Dziś wciąż wiele osób popełnia kardynalny błąd wypisując np. dyplom dla Jana Kowalski (!). Jak zaznacza słynny językoznawca prof. Jan Miodek - wszystkie nazwiska, która można odmienić - należy to bezwzględnie czynić. Zatem dyplom powinien być dla Jana Kowalskiego, Piotra Czajkowskiego (a nie Piotra Czajkowski), Krzysztofa Nowaka (w żadnym wypadku Krzysztofa Nowak (!)). W przypadku formy żeńskiej, sytuacja przedstawiać się będzie następująco: Zaproszenie powędruje do rąk Anny Kowalskiej, Justyny Czajkowskiej, ale już Beaty Nowak (a nie Nowakowej). Posłuchaj, co na ten temat mówi wykładowca Uniwersytetu Wrocławskiego.



Bardzo często błędy pojawiają się również w wymowie roku. Dla wielu 2011, to rok dwutysięczny jedenasty, 2005 to dwutysięczny piąty, a 2020 to dwutysięczny dwudziesty (!). Poprawną formą w tym przypadku jest dwa tysiące jedenasty, dwa tysiące piąty i dwa tysiące dwudziesty. Wyjątkiem będzie tylko rok 2000, który można wymówić zarówno jako dwutysięczny, jak i rok dwa tysiące. Pozostałe zaś jako dwa tysiące pierwszy, drugi itd...

Witamy ponownie po długiej przerwie