02 sierpnia 2011

Piękne pożegnanie

Niepostrzeżenie minęła połowa wakacji 2011. Niedługo start do nowego roku szkolnego. Ster kuźniańskiej szkoły im. Jana Wawrzynka od 1 września 2011 r. przeszedł w nowe ręce. No, może nie całkiem nowe, bo świeżo mianowana dyrektor mgr Kinga Apollo przez kilka ostatnich lat pełniła tutaj funkcję zastępcy dyrektora.

Z ostatnim dzwonkiem w roku szkolnym 2010/2011 po 21 latach wzorowego kierowania tą szkołą odeszła na emeryturę mgr Maria Cieślik (z/d. Bilińska).

W zawodzie nauczycielskim przepracowała 36 lat. Ale nie tylko te znaczące liczby stały się okazją do serdecznych podziękowań dla odchodzącej dyrektorki. To - głównie - sukcesy w nauczaniu i wychowaniu najmłodszych mieszkańców gminy, w rozwijaniu bazy dydaktycznej i rekreacyjnej szkoły, w stworzeniu wzorcowego zespołu pracowników oraz twórczej atmosfery pracy i współdziałania z rodzicami uczniów i ze środowiskiem lokalnym.

Choć z talentami uczniów zdarzają się też i lata chude to, niemal co roku, dowiadywaliśmy się o sukcesach tej szkoły nie tylko na szczeblu gminy czy powiatu, ale nierzadko nawet na szczeblu krajowym (np. konkursy językowe, sportowe, parafiada...).


O wynikach pracy najlepiej świadczą nadane przez władze oświatowe tytuły i certyfikaty:

- Szkoła z klasą - 2005 r.
- Śląska Szkoła Jakości - 2006 r.
- Certyfikat Śląskiej Sieci Szkół Promujących Zdrowie - 2006 r.
- Innowacyjna Szkoła - 2008 r.
- Spersonalizowane logo dla szkoły: "W naszej szkole uczymy poprawnej polszczyzny"
- Szkoła Odkrywców talentów - 2011 r. (jako pierwsza placówka w powiecie raciborskim).

Kiedy w 1990 r. M. Cieślik obejmowała funkcję dyrektora, budynek szkolny był już bardzo mocno wyeksploatowany. W latach wyżu demograficznego i funkcjonującej w nim Zbiorczej Szkoły Gminnej (1975-1981) uczyło się tutaj (okresowo nawet na 3 zmiany) około 1500 dzieci. Ostatnia dekada XX wieku była uboga w finanse dla szkolnictwa. Wiele drobnych remontów i konserwacji (np. malowanie okien, odnawianie mebli w klasach, wymiana wysłużonych drzwi wejściowych itp.) wykonano więc pracą społeczną aktywnych rodziców i za pieniądze uzyskane z organizowania festynów i zabaw karnawałowych. Tym sposobem szkoła wzbogaciła się o radiowęzeł i o komplet regionalnych strojów śląskich dla zespołu tanecznego.

Prawie 60-letni budynek szkolny wygląda obecnie lepiej jak nowy. Wymieniono mu pokrycie dachowe (z papy na blachę), wszystkie wewnętrzne instalacje razem z piecem c. o. Wybudowano magazyn opałowy, zmodernizowano pomieszczenia sanitarne oraz pion kuchenno-żywieniowy.

Poza pracownią komputerową urządzono szkolne centrum multimedialne. Ta szkoła, jako dzisiaj jedyna w powiecie, posiada trzy tablice interaktywne.

Dzięki funduszom pozyskanym przez placówkę w wyniku zrealizowania konkursowego programu "Radosna Szkoła" urządzono lustrzaną salę do gimnastyki korekcyjnej (leczniczej) oraz miejsca do zabaw.


Bezpieczeństwo uczniów wyraźnie poprawiono instalacją monitoringu wizyjnego. Na szklanym ekranie wyraźnie widać osoby wchodzące do budynku, a także zachowanie uczniów, w szatni, na korytarzach i podwórzu.

Nie tylko uczniom, ale i wszystkim dorosłym poprawiono warunki do rozwijania kultury fizycznej i sportu przez zbudowanie nowoczesnego wielofunkcyjnego boiska szkolnego (koszykówka, siatkówka, piłka ręczna, tenis...).

Ukoronowaniem "technicznego dopieszczenia" szkoły stała się wymiana wszystkich okien w budynku. Budżet gminy musiał to jakoś wytrzymać. Nowe okna jeszcze piękniej - co było od lat zwyczajem szkoły - radują mieszkańców i ulicznych przechodniów pięknymi dekoracjami w okresach wszystkich najważniejszych świąt.


Sztafeta pokoleń


Podziękowanie za pracę pedagogiczną i kierowniczą dla p. mgr M. Cieślik stało się głównym punktem uroczystości zakończenia roku szkolnego 2010/2011.

W serdecznym słowach wyrazili to kolejno: burmistrz Rita Serafin, Bernard Kowol - przewodniczący Komisji Oświaty Rady Miejskiej, przewodnicząca Rady Rodziców - Anita Krupa, Z. Pietrzak - prezes Oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego oraz delegacja Zarządu Głównego Towarzystwa Miłośników Ziemi Raciborskiej - Halina Misiak - wiceprezes i Grażyna Płonka - sekretarz. Doceniono także wieloletnią działalność Marii Cieślik w tym Towarzystwie oraz edukację regionalną szkoły. Najgoręcej i w różnych artystycznych sposobach swoje podziękowania złożyli nauczyciele i uczniowie od Wawrzynka. Ścieżkę do stylowego fotela ustawionego dla dyrektorki na scenie Miejskiego Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji usypali z barwnych i żywych kwiatowych płatków. Ich własne i specjalnie na tę okoliczność napisane wiersze i piosenki świeża emerytka zapamięta, chyba, na zawsze.


Wielu uczestników uroczystości zastanawiało się nad przyczynami nieobecności przedstawicieli Kuratorium Oświaty i Wychowania. Tak zapracowani? Czy nie miał ich kto poinformować?


Ważniejsze informacje personalne o młodej emerytce


Urodziła się 5 listopada 1954 r. w Budziskach. Jest nauczycielką dyplomowaną. Pracę pedagogiczną rozpoczęła w 1975 r., kontynuując zawodowe tradycje rodziców, dziadków i pradziadków. W tym zawodzie pracują również dwaj bracia p. Marii.

Mężatka (mąż górnik) i matka dwóch dorosłych synów, babcia półrocznej Zosi.

Poza pracą zawodową jest członkiem Towarzystwa Miłośników Ziemi Raciborskiej (ponad 20 lat) i drugą kadencję członkiem władz naczelnych Towarzystwa.

Odznaczona Brązowym (1987) i Złotym Krzyżem Zasługi (1993), Medalem Komisji Edukacji Narodowej (2005).

Chociaż nie uzyskała jeszcze wieku emerytalnego, zdecydowała się dać szansę młodym i bezrobotnym nauczycielom. To dobry przykład właściwie pojętego solidaryzmu społecznego.

/jak/

Fot. archiwum szkoły

3 komentarze:

  1. Gratulacje dla Pani Kingi Apollo:)

    OdpowiedzUsuń
  2. "Świezo mianowana dyrektor"- czy był konkurs na dyrektora tej szkoły?Nic mi o tym nie wiadomo...

    OdpowiedzUsuń
  3. Konkurs na dyrektora Szkoły Podstawowej, Gimnazjum i Przedszkola nr 1 ogłoszony był na stronie Urzędu Miasta i w prasie na początku czerwca. Było o tym dość głośno - zwłaszcza jeśli chodzi o konkurs na stanowisko dyrektora Gimnazjum. Jak ktoś interesuje się gminną oświatą tylko od wielkiego dzwonu, to potem udaje że jest zaskoczony...

    OdpowiedzUsuń