14 listopada 2010

Parada Świętego Marcina po raz trzeci

Parada była kolejnym i zarazem ostatnim punktem imprez, jakie tego dnia towarzyszyły 92. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Kilkudziesięcioosobowa grupa kuźnian wyruszyła sprzed budynku Miejskiego Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji, gdzie zakończył się koncert fortepianowy muzyki Fryderyka Chopina w kierunku Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Technicznych przy ul. Piaskowej. Na czele pochodu jechał konno Karol Wyżgoł; tuż za nim jechała bryczka, którą powoził Paweł Morcinietz. Kolumnę zabezpieczała policja oraz straż pożarna.





Była to już trzecia edycja tego rodzaju imprezy w naszej niewielkiej miejscowości. Parada - prócz uczczenia świętego Marcina, patrona m. in. hotelarzy, jeźdźców, podróżników, więźniów i żołnierzy - zaczyna się przeradzać - jak podkreśliła jedna z organizatorek - Sabina Chroboczek-Wierzchowska - w festiwal organizacji pozarządowych. W akcję włączyło się bowiem Stowarzyszenie Kobiet Aktywnych "Babiniec", Hufiec Ziemi Raciborskiej im. Alojzego Wilka, Towarzystwo Miłośników Ziemi Raciborskiej, strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej, a także placówki kulturalne (MOKSiR) i oświatowe (Przedszkole nr 2 – Anna Gańdziarowska (pomysłodawczyni festynu), Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy oraz Szkoła Podstawowa i ZSOiT).





Zabawa rozpoczęła się od pokazu ogni w wykonaniu wychowanków kuźniańskiego MOW-u (młodzież przygotowała się pod okiem Weroniki Bronowskiej). Był to początek programu artystycznego, który kontynuowany był w hali sportowej ZSOiT. Tam przed publicznością zaprezentowały się grupy taneczne z MOKSiR-u przygotowywane przez instruktorkę Martynę Misztal, zespół "Łężczok", który wykonał najpopularniejsze tańce polskie z polonezem na czele, wokalne trio w składzie Dominika Zawada, Magdalena Wrona i Karolina Wojtoszek oraz zespół Dewiza.





Program artystyczny poprzedziła multimedialna prezentacja dotycząca genezy święta Świętego Marcina, przygotowana przez Wojciecha Gdesza - nauczyciela historii w SP. Podczas zabawy w hali sportowej, chętni mogli skosztować tradycyjnych rogalików świętomarcińskich wydawanych przez Grażynę Tokarską i Mariolę Wajdę, naleśników smażonych przez aktywistki "Babińca" - Edytę Murawską, Anettę Płachciak, Urszulę Piechniczek i Brygidę Drapę, chleba ze smalcem i ogórkiem, kiełbasy z grilla i pieczonych ziemniaków (Anna Widuch, Marcin Gałuszka-Biernacki, Danuta Sobek, Mariusz Gruchała i Jolanta Jurkiewicz). Nie zabrakło też amatorów prażonej kukurydzy i waty cukrowej przygotowywanej przez Zofię Todoruk.





Imprezę udało się zorganizować dzięki datkom pozyskanym od sponsorów. Kwota, którą zebrano na ten cel (wraz z poczęstunkiem) wyniosła 1240 zł. A wśród darczyńców znaleźli się: Jerzy Bandurski, Izabela Moczko, Henryk i Janusz Lasakowie, Kazimierz Worobiec, Państwo Bieniewscy, Patrycja Wójciak, stacja diagnostyczna "Adex", Państwo Kaszta, Renata Belkius, Adrian Lepiarczyk, Iwona Węglarska, Witold Ciuberek, Państwo Gołąbek, Sapeta i właściciele piekarni "Kozielski".





Podczas festynu chętni mogli wesprzeć biednych i potrzebujących, wrzucając do znajdujących się na poszczególnych stanowiskach puszek drobny datek. Niemal każdy otrzymywał też czerwone serce, jako symbol dobroci. Festyn przebiegł w bardzo miłej i rodzinnej atmosferze. Kolejna taka impreza za rok, a tymczasem informujemy, że to nie koniec festynów, jakie czekają mieszkańców Kuźni Raciborskiej w tym roku. Po 6 grudnia w hali sportowej odbędzie się Rodzinny Festyn Mikołajkowy, na który już dziś zapraszamy.         

































5 komentarzy:

  1. Parkiet na tej hali wymiata!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe kto zgodził się na te buciory, szkoda parkietu, który i tak jest już zniszczony. dom kultury to miejsce na tego typu imprezy :angry:

    OdpowiedzUsuń
  3. DEWIZA GÓRĄ!!!szkoda, że ich zdjęcia nie dali :crying:

    OdpowiedzUsuń
  4. DEWIZA kocham :smile: :smile:

    OdpowiedzUsuń